Medialność recesji stabilna
Na stałym, niskim poziomie utrzymuje się wskaźnik medialności recesji – wynika z odczytu PRESS-SERVICE Monitoring Mediów. Jego wartość we wrześniu wyniosła 127 punktów, wobec 130 w sierpniu. To spadek o niecałe 2 proc., choć część treści wieszczyło obniżkę koniunktury w związku z deflacją, jaka pojawiła się w naszym kraju.
Łącznie w dziewiątym miesiącu roku ukazało się 1,8 tys. materiałów na temat recesji. Ponownie większa część z nich dotyczyła kwestii zagranicznych, choć wzrósł udział tych o tematyce krajowej. Szeroko – i często z zaniepokojeniem – komentowano dane Głównego Urzędu Statystycznego – zarówno te dotyczące spadku cen, jak i niekorzystnej sytuacji w przemyśle.
Część ekonomistów uspokajała jednak, że deflacja, która wystąpiła w Polsce nie jest szczególnie groźna, bo nie wynika ze słabej koniunktury. Cytowany przez wielu dziennikarzy Ryszard Petru twierdził, że to zjawisko przejściowe i nie spodziewa się poważnych konsekwencji w gospodarce. Ze spadkiem cen mieliśmy do czynienia już dwa miesiące z rzędu, co oznacza realnie wyższe stopy procentowe, a to skłoniło Radę Polityki Pieniężnej do obniżenia stóp procentowych.
Większą falę zaniepokojenia wywołał jednak w mediach spadek produkcji przemysłowej o 1,9 proc. Część dziennikarzy i analityków uznała, że coraz więcej wskaźników świadczy, iż w dłuższym terminie Polska zmierza w kierunku recesji.
W publikacjach dotyczących spraw zagranicznych dominowały tematy sytuacji gospodarczej w Afryce Zachodniej oraz Rosji. Według komentatorów paraliż i zastosowane środki bezpieczeństwa związane z epidemią wirusa Ebola prawdopodobnie spowodują spadek produktu krajowego brutto tych krajów. Z kolei agencja ratingowa Moody’s opublikowała prognozę dotyczącą tegorocznych wyników gospodarczych w Rosji. Jej zdaniem spadek PKB wyniesie 1 proc., natomiast w przyszłym roku powinniśmy spodziewać się na tamtejszym rynku stagnacji.
O WMR
Specyfika mediów sprawia, że częstotliwość występowania słowa „recesja” w środkach masowego przekazu ma związek z aktualną sytuacją gospodarczą. Potwierdzają to długoletnie obserwacje zachowania się tego indeksu. Media wielokrotnie stosują słowo „recesja” przy okazji opisu niekorzystnych wydarzeń ekonomicznych, nawet jeżeli spadek gospodarczy nie występuje, ani nie jest prognozowany. Tym samym wzrost WMR oznacza nie tyle nadchodzącą recesję, co pogorszenie się klimatu wokół gospodarki. Medialne występowanie „recesji” ma także związek z opisem wydarzeń zagranicznych, które rykoszetem wpływają na sytuację otoczenia makroekonomicznego. Niewątpliwą zaletą wskaźnika jest odzwierciedlenie w jednym indeksie ogromnej liczby czynników decydujących o nastrojach rynkowych.
Inspirację dla WMR opracowanego przez „PRESS-SERVICE Monitoring Mediów” stanowił R-word index, publikowany przez „The Economist”. Brytyjski tygodnik kwartalnie zlicza liczbę tekstów w „Financial Times” i „Wall Street Journal”, w których pojawia się słowo „recession”. R-word index bardzo szybko i wyraźnie wskazał na nadciągającą recesję w Stanach Zjednoczonych w 1990 i 2007 roku.
Osoba do kontaktu:
Marcin Gościniak
specjalista ds. marketingu i PR
mobile: +48 691 630 190
tel. +48 61 66 26 005 wew. 128
mgosciniak@psmm.pl
PRESS-SERVICE Monitoring Mediów
60-782 Poznań, ul. Grunwaldzka 19
www.psmm.pl
PLIKI DO POBRANIA
DOCIERAJ DO KLIENTÓW,
ZWIĘKSZAJ SPRZEDAŻ